W potrzasku

Hacienda u Tic-Taca

Mafia w całej okazałości

Schowek w aucie Gronostaja

jakiś- log

Klisza z Lidla

Sto lat

Wszystkiego najlepszego Kochanie :D

Wspieraj swoje lokalne Einsatz- Kommando

Porażka z mojej strony- nie dogadałem sie z organizatorem i musiałem zapłacić za wjazd. Było warto. :)

Jacob's ladder

Świeże mięso

Reptilia

Dominicus liberus i Pogona viticeps :P

Breslau

Wycieczka do zoo.

I'm on my own.

Samotne wędrówki po mieście i zabawa z długimi czasami.

Wakacyjnie (jeszcze)

Straciłem dzisiaj dwie godziny w Urzędzie Miasta Zielona Góra stojąc w kolejce do składania wniosków.

To zdjęcie zrobiłem przed urzędem :P

Komercja

W końcu zabrałem się za zdjęcia z sesji w DAG.

"Klaty życia"

Kolejny plener- tym razem w drugim oddziale Polmosu ZG. Znowu poszukiwanie "Klat życia".

BzYkU TeSh mA SfOjEgO bLoGaSkA

Zło

Nowe zastosowanie spryskiwacza florystycznego.

No i żem się obronił. A żeby należycie uczcić ten fakt wyprawiłem bankiet w lesie.

Nie ma spania

"Dzisiaj mam ch***y dzień..."

Wyglądam i czuję się jakbym miał umrzeć. Żeby było mało, to pytania które dostałem na obronę są po prostu killerami. Szykuje się kolejna nieprzespana noc...
A jutro obrona.

Winobrania ciąg dalszy

W poszukiwaniu jakiegoś dobrego tematu...

Winobraniowe manewry polowe

Winobranie w pełni, więc trzeba wykorzystać okazję do poćwiczenia oka.
Może nawet nabiorę trochę śmiałości do kobiet... :P

Prosthetic body

Nuda i jeszcze raz nuda. Viva Photoshop i skanowanie RTGów :)

Złe jeszcze gorszego początki.

Internet to piekło.

Moja obecność sprawi, że będzie tu jeszcze gorzej. Blog ten powstał z powodu mej chęci zaśmiecania tego miejsca jeszcze bardziej. Będę wrzucał tutaj zdjęcia, których nigdy bym nie umieścił na DA z powodu ich wątpliwych walorów autystycznych.

Jednakże jest jeszcze nadzieja... Zanim połapię się w tym całym szajsie pewnie minie trochę czasu :P